Radykalne feministki empatyzujące z wyzyskiwanymi kobietami, zbawczynie z monopolem na prawdę czy klasistowskie mizoginki zbijające kapitał społeczny na prześladowaniu osób z grup marginalizowanych? Kim są SWERFy i dlaczego pod płaszczykiem wartości feministycznych stosują przemoc względem osób pracujących seksualnie?