I tak po długiej przerwie znów udało nam się zasiąść w chilout roomie, chwycić mikrofony w dłonie i porozmawiać o samochodach i o tym co nas przez ten czas ominęło. Oczywiście, po tak znaczącej rozłące ze sprzętem nagrywającym musiało dojść do poważnych zgrzytów… Jerzyk zapomniał włączyć mikrofony i pół godziny dynamicznej i zabawnej dyskusji poszło […]