Świat czystej energii, pozbawiony wojen, głodu i zanieczyszczeń, gdzie maszyny wyręczają ludzi w pracy, pozwalając im na pogoń za wyższymi celami. Z drugiej strony rzeczywistość, w której rządzi eugenika, a naukę podniesiono niemal do rangi religii. Tak wyobrażał sobie przyszłość Nikola Tesla. Artykuł autorstwa Piotra Cielebiasia, opublikowany w "Nieznanym Świecie" w nr 01/2020.