Jednej z Czytelniczek NŚ od dzieciństwa towarzyszyła fascynacja kulturami rdzennych mieszkańców obu Ameryk – przekazywana przez ojca, podsycana lekturami i własnymi próbami życia w indiańskim duchu. Nigdy jednak nie przypuszczała, że pewien pozornie zwyczajny sen przeniesie ją na drugą stronę oceanu i pozwoli rozpoznać miejsce, którego wcześniej na oczy nie widziała. Ta historia jest o granicy między jawą a snem, która okazała się niepokojąco cienka. Historia ukazała się w "Nieznanym Świecie", w numerze 01/2001.